czwartek, 30 lipca 2009

Kolanka

Przyjemny grilowy wieczór z dawno już nie widzianymi osobami. Dużo jedzenia i śmiechu. Z tematów obowiązkowych to chyba tylko o kupie nie rozmawialiśmy :-P

1 komentarz:

negatyw pisze...

Uuuuuuuuu.... nie było mojego ulubionego tematu ... :)