środa, 12 sierpnia 2009

OFF 2009

No i już z powrotem, niestety przy dobrej zabawie czas szybko mija. Dużo świetnej muzyki, przesłoneczna pogoda, starannie przygotowywane posiłki, rozmowa z ochroniarzem na temat ilości MP w moim aparacie, dziewczyny w czarnych golfach, chłopaki ze srebrnymi różami w klapach, zakamuflowane namioty, niedziałajace spłuczki, gratisowe różowe torby, własnoręcznie malowane przypinki, systematycznie przejeżdżające pociagobudziki, gumy na parkiecie, wypasione prysznice no i jak juz wspominałem duża ilość koncertowej muzyki wśród której hitem okazał sie utwór "mam naganne" grupy Kot :) Tyle rzeczy przywiozłem ze sobą do Domu w głowie i nie tylko ;)
Było morowo.

Brak komentarzy: