niedziela, 28 lutego 2010

HoloHotel

Jeszcze ciepłe, na szybko wrzucone zdjęcia ze zjazdu. Kolejne sympatyczne spotkanie. Pogoda dopisała, w końcu udało się zobaczyć jakieś wystawy no i po raz pierwszy chyba tak naprawdę się wyspałem nocując u Hola ;-P

3 komentarze:

MarchEv pisze...

ciekawe czy się Bartek kąpie z ta kaczuszką :)

Anonimowy pisze...

a ja pierwszy raz mialem taki problem z powrotem z wroclawia ;)

Bartosz Hołoszkiewicz pisze...

tylko jak mi jest bardzo smutno.