piątek, 9 września 2011

1+2

Taka polska tradycja, że walenie młotem, łatanie dziur, strzyżenie trawy itp. odbywa się o poranku właśnie w ten dzień gdy planujemy się wyspać. Do tego w tradycyjny sposób, jeden robi dwóch patrzy, żeby czasem robota za szybko nie szła ;-P Ale cieszę się, koniec z potykaniem a i odśnieżanie będzie łatwiejsze ;-)

Brak komentarzy: