czwartek, 14 sierpnia 2008

Pieciu wapaniałych

Nasi towarzysze :)
podczas podróży pociągiem,
oczekiwania w namiocie na koniec deszczu i kolejny koncert ,
odsypiania festiwalu w sypialnianej kuchni w wawie,
zwiedzania wielkiego miasta,
szykowania się do powrotu

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

wierny towarzysz podróży ;)/kora :*