Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pkp. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pkp. Pokaż wszystkie posty

sobota, 20 sierpnia 2016

czwartek, 3 maja 2012

krk














Miło było pozwiedzać dawną stolicę. Dzięki naszej przewodniczce mieliśmy okazje obejrzeć to miasto okiem studenta pomijając komunikację miejską co miało wpływ na wieczorne samopoczucie naszych stóp ;P obeszliśmy Kazimierz, Rynek, Mały Rynek, AGH, na UJ próbowaliśmy wytworzyć próżnie a w Nowej Hucie szukaliśmy, niestety z mizernym skutkiem, drewnianego kościółka. Było też śniadanie na trawie, straszenie gołębi, święty chleb, zapiekanki na okrąglaku, kremówki, Mianowski, "stolec był"oraz pasztet na śniadanie, obiad, kolacje i między posiłkami też.

wtorek, 5 lipca 2011

Queuing

Dzięki PKP zamiast całego popołudnia we Wrocławiu spędziłem tylko dwie godziny i to w biegu pomiędzy jedną mega dziurą i objazdem a drugą :-| do tego bateria padła w aparacie a na dworcu kilometrowe kolejki. Był też pozytywny akcent, chwila (dosłownie) w leonowym gnieździe.

poniedziałek, 14 lutego 2011

< 3

Walę w tyłki ;-P